http://vimeo.com/19709069
Są ludzie, którzy nie mają nóg, rąk, a odnoszą sukcesy, dzięki czemu? może dzięki wytrwałości, wsparcia najbliższych, że jeśli oni wierzą, to my też, a jesli nie mamy nikogo kto by nas wspierał, to czy byśmy się tak podnieśli? to dlaczego my, choć ludzie z obojgiem kończyn, a nie umiemy?
Bierzmy przykład z Niej czy innych, co nas blokuje, mimo, że możemy chodzić o własnych nogach, możemy chodzić nawet na rękach, a nie robimy nic, dopiero kiedy spotka nas tragedia, albo coś z tym robimy, albo nadal tkwimy w nicości, okłamujemy siebie samych, że nie możemy bo...* (tu sobie wpiszcie co, każdy ma inną wymówkę), może kasa, może na coś chorujemy, ale mamy obie nogi, obie ręce i nie robimy nic, że niby "tak chciał Bóg" (jakbym słyszała głos znajomej, ciekawe czy jakbym jej powiedziała, "ktoś kogoś pobił", a ona na to, że "tak chciał Bóg" [śmiem twierdzić, że na każdy czyn by tak odpowiedziała], że co, Bóg się wcielił(by) w nich i może kazał im tego kogoś pobić? o raju, ja dziękuję za takich "wierzących", którzy się zasłaniają za tymi słowami. Albo zamieszki w Egipcie... "Bóg tak chciał"? ciekawe który [!!?] ]wolę nie wiedzieć [.
[Tak pół-żartem, może ją popchnę ze schodów, i powiem, że "bóg tak chciał", może by przestała się tak tymi słowy wyrażać.][celowo z małej litery napisane]