Francuski łącznik cieszył się dużą popularnością, podobnie jak francuskie piosenki na moim blogu. Poniedziałkowe lenistwo nie pozwoliło mi wymyślić nic nowego, stąd ten powrót. Ostatnio grzebaliśmy w latach 60-tych. Bliższe mi są 70-te, bo to wtedy zdałem maturę i siłą rozpędu 20 innych egzaminów. Wtedy też zacząłem się interesować muzyką, a galijscy wykonawcy byli popularni w Galicji, z którą byłem związany (teraz mieszkam w Silesii chociaż się nie przeprowadzałem, to Silesia do mnie przyszła ale upodobania zostały).
Claudine Longet - A man and a woman
Dalida i Alain Delon - Paroles, paroles
Joe Dassin - Et si tu n'existais pas
Jane Birkin i Serge Gainsbourg - Je t'aime
Michel Fugain - Je n'aurai pas le temps
Michele Sardou - En chantant
Joe Dassin - Les Champs Elysees
Więcej na http://niechgramuzyka.blogspot.com/