fangry

 
registro: 21/05/2011
Witam
Pontos90mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 110

ZŁY DO SZPIKU KOŚCI.

Choć mnie wychowano 
bywam aspołeczny,
nie dalej jak wczoraj
znów byłem niegrzeczny.

Spotkanej kobiecie
ani się skłoniłem,
oczka doń puszczałem
uśmieszki trwoniłem.

Zamiast się przedstawić
już żelazo kułem,
wybiegając w myślach
plan misterny knułem.


Tak jak z nut kłamałem
prawiąc komplementy,
choć jestem diabełkiem
mówiłem żem święty.

Pragnąc pocałować
maniery nagiąłem,
nie prosiłem wcale
bez pytania wziąłem.


Źle potraktowałem
prawie jak dzikuskę,
chociaż było chłodno
to rozpiąłem bluzkę.

Niczym jak królewnie
przygotować łoże,
śmiało położyłem
na twarde podłoże.

Nie bacząc na jęki
prośby ni apele,
podkręcałem tempo
swoje mając cele.

Choć źle postępuję
sumienie me głuche,
wcale nie żałuję
miast wyrazić skruchę.

Nawet ksiądz dobrodziej
moje ego łechce,
takiego gagatka
w piekle nikt nie zechce.
IDOL