Z Księgi Mądrości Mu (The Wisdom of Moo - Oxford 1832):
"Ogon jest jeden, a muuch jest wiele...- powiada Mu -...ale wszystkie w końcu kiedyś odlatują".
("Znaczy to mniej więcej tyle, że wszystkich kłopotów od siebie nie odgonisz - niektóre muszą cię dosięgnąć i boleśnie ukąsić.Kto nie jest w stanie cierpliwie znosić ukąszeń losu, będzie coraz więcej czasu tracił na bezskuteczne wymachiwanie ogonem. I stopniowo popadnie w obłęd, gdyż całą treścią jego życia stanie się unikanie nieuniknionego".-WC)
VulpesVulpes
Księga Mądrości Mu
Lodziarnia Wegańska
http://www.gelatibeppe.pl/smaki.htm
Ps. mieszka ktoś w okolicy i/lub był tam i próbował?
Który Ci zasmakował i dlaczego nie /lub/ tak ? :)
Ooo, żeby tak u mnie były te lody dostępne, nie żebym była weganką, nawet nie, ale próbować nowe smak, owszem :)
Ważne: PETYCJA !!!
Więcej pod podanym niżej adresem:
Jak nie wierzysz, że to nie łańcuszek tylko najprawdziwsza petycja to wejdź na w/w adres. Nic więcej, od Ciebie zależy, co z tym zrobisz. I Ty możesz mieć swój udział :)
♫ na plażę czy w góry... ja muszę...♫
"Ja muszę do lasu.."
...i tam, ach, pędzić muszę
i korę ciepłą obwąchiwać
i ściółkę wonną drapać
i koniecznie wyrzec słowa:
"rebus - jazgarz - mita"
do przelękłych dziwem
dziupli jaworowych
gdy któregoś dnia przytruchtam,
lasu nie zastanę
- do miasta już nie wrócę,
lecz strzelę samobója
ja muszę na plażę
i tam, ach, pędzić muszę
ruchliwe fale gibko witać
i w piachu się wytarzać
i koniecznie wyrzec słowa:
"giewont - kotos - bażant"
do wielce sympatycznych
stułbiochełbi morskich
gdy któregoś dnia przytruchtam,
a morza nie będzie,
to ja już - merkatores
i spadam z tej planety
[KURY]
[ps. to nie matura żebyście mi tu analizowali dosłowność, ewentualnie nie dosłowność tekstów piosenek tudzież wierszy, nie możecie tak po prostu bez rozkładu czy składu? to nie chemia, czy matematyka ani nawet język polski mimo, że w tym języku :) HA]